KRÓTKA HISTORIA SZAJOWOZÓW
Pomysł budowy Szayowozu zrodził się podczas jednych z targów motoryzacyjnych, gdzie Krzysztof Szaykowski dostrzegł rekreacyjno -wypoczynkowy pojazd, o wdzięcznej nazwie “Dzik”, konstrukcji inż. Jerzego Kwiatkowskiego. Po uzgodnieniach dotyczących możliwości przygotowania jego wyczynowej wersji, projekt w ślad za jego drugim ojcem ochrzczono “Szayowozem”. Jego budowie towarzyszyły surowe wytyczne, odnoszące się do bezpieczeństwa i finalnego przeznaczenia. Jednym z ważnych założeń było utrzymanie niewielkich kosztów budowy, tak by stworzyć alternatywę dla uprawiania sportu, nawet dla mniej zamożnych adeptów rajdowej sztuki. Dlatego też główną cechą i generalnie największą zaletą projektu jest fakt, iż większość elementów potrzebnych do budowy Szayowozu można znaleźć w mocno wyeksploatowanym Fiacie 126p, ze zgnitym, lecz nie rozbitym nadwoziem – Jak to barwnie opisuje pomysłodawca. Rynkowa cena takiego “bazowego modelu” nie powinna przekroczyć 500zł.
Tomek project
IGŁA 1.0 UNO power
1,567 wszystkich wyświetleń, 2 wyświetleń dzisiaj
Zostaw komentarz