Wielkimi krokami nadchodzi prawdziwe rajdowe święto – Rajd Barum. Dla kibiców i zawodników jest to rajd absolutnie kultowy i trudno się z nimi nie zgodzić. To właśnie w Czechach będziemy świadkami niesamowitej walki o zwycięstwo w tej prestiżowej imprezie, pomiędzy czołówką Mistrzostw Europy a lokalnymi zawodnikami, którzy zawsze odgrywają tu pierwszoplanowe role. Swoją obecność w szóstej rundzie Mistrzostw Europy będzie chciała zaznaczyć także załoga zespołu Rallytechnology, Łukasz Habaj i Daniel Dymurski.
Trasy Rajdu Barum są niezwykle trudne i wymagające – co roku potwierdza to, chociażby liczba załóg, która nie pojawia się na mecie. Nie zraża to jednak innych zawodników, a wręcz ich przyciąga. Na starcie łączonej rundy Mistrzostw Europy i Mistrzostw Czech pojawi się ponad 150 załóg w tym 37 w autach klasy R5! Oprócz śmietanki Mistrzostw Europy zobaczymy także absolutną legendę tego rajdu, Jana Kopeckiego, który już sześciokrotnie zwyciężał w tej imprezie.
W najnowszej ewolucji Forda Fiesty R5 swój drugi start zaliczą Łukasz Habaj i Daniel Dymurski. Wcześniej wystąpili w swojej domowej rundzie, Rajdzie Rzeszowskim, gdzie dzielnie pokonując trudy tej imprezy, udało im się zameldować na siódmej pozycji w klasyfikacji ERC. U naszych południowych sąsiadów Habaj będzie się starał wykorzystać swoje doświadczenie z zeszłorocznego startu i powalczyć o jak najlepszy rezultat. Do klasyfikacji zespołowej dla zespołu z Rybnika punkty zdobywać będzie także młody i już bardzo utytułowany Martin Koči ze swoim pilotem Filipem Schovánekiem. Czeski wicemistrz świata juniorów skorzysta w tym rajdzie z dobrze sobie znanej Škody Fabii R5.
Robert Gabryszewski, szef zespołu Rallytechnology:
Nasz zespół już trzeci raz w tym sezonie powróci do Czech. Tym razem zmierzymy się chyba z najpopularniejszą imprezą w tym kraju, czyli z Rajdem Barum. Jeśli miałbym jednym słowem określić tegoroczną edycję, to już teraz mógłbym powiedzieć, że jest ona imponująca – począwszy od poziomu trudności trasy, a skończywszy na liście zgłoszeń i tym, kto się na niej znajduje. Łukasz startował już tutaj przed rokiem, dlatego teraz na pewno będzie mu dużo łatwiej zmierzyć się z trudami tego rajdu. To bardzo szybki i pewny zawodnik, dlatego wierzę, że ten start będzie dla nas szczęśliwy.
Rajd Barum tradycyjnie rozpocznie się w piątkowy wieczór od miejskiego odcinka specjalnego w Zlinie, który jest zawsze wielką gratką dla kibiców. Następnego dnia zawodnicy przejadą aż osiem odcinków specjalnych w tym najdłuższą próbę rajdu o nazwie Troják (22,87 km). Niedziela to sześć oesów, które ostatecznie wyłonią zwycięzcę 47. Rajdu Barum.
Aby być blisko i na bieżąco startu załóg Rallytechnology w zawodach, zachęcamy do śledzenia konta społecznościowego na Facebooku. Zapraszamy także na oficjalną stronę zespołu: www.rallytechnology.com.
197 wszystkich wyświetleń, 2 wyświetleń dzisiaj
Zostaw komentarz