Tomasz Morawiec – Fiat 126p GSMP

Strona główna/Artykuły/Tomasz Morawiec – Fiat 126p GSMP

Tomasz Morawiec – Fiat 126p GSMP

Temat wyścigowych maluchów gościł już kilka razy na naszej stronie. Nie mniej  jest to na tyle ciekawy wątek że nie można przejść obok niego obojętnie zwłaszcza kiedy w cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski startuje profesjonalnie przygotowane auto. Taki wyścigowy bolid ujarzmiany jest przez Tomasza Morawiec, który i w tym sezonie będzie toczył walkę z czasem na górskich serpentynach (oprócz oczywiście Sopotu :)). Zapraszam do przeczytania artykułu a w nim o budowie fiata, trochę o zeszłorocznym sezonie, planach na obecny itd…

Powiedz na początku od czego się to wszystko zaczęło. Skąd pomysł na wyścigowego fiata 126p?

Pomysł na rozpoczęcie przygody z motosportem padł podczas powrotu z gościnnej wizyty na zawodach Maluch- Trophy w październiku 2011 roku. Rok później, po wyczerpujących poszukiwaniach godnego uwagi Malucha, udało się zakupić samochód w bardzo dobrym stanie zarówno blacharskim jak i mechanicznym, który stał się bazą późniejszej wyścigówki. Przygotowanie auta zajęło dość dużo czasu, ponieważ ograniczały mnie obowiązki związane ze studiami. Tak naprawdę dopiero w 2016 roku wzięliśmy się na poważnie za budowanie auta. Po rocznej walce z czasem udało nam się poskładać auto do tego stopnia iż było gotowe do pierwszych starów już na pierwszą rundę GSMP w maju 2017.

To będzie o ile dobrze pamiętam twój 2 sezon w GSMP. Dalej będziesz się ścigał po górskich serpentynach. Ale co było przed „górskimi”? Gdzie stawiałeś swoje pierwsze kroki w motosporcie?

Swoje pierwsze kroki w motosporcie stawiam obecnie startując w GSMP. Nigdy wcześniej nie miałem okazji startować w żadnej innej imprezie. Każda kolejna runda cyklu, jest dla mnie okazją do nauki i zbierania doświadczenia.  Można uznać, że tegoroczny sezon, będzie moim drugim „prawdziwym” sezonem, ponieważ pierwszy rok startów to tylko trzy rundy z czego każdy start okraszony był dużą dawką pecha.  Póki co moje plany związane z motosportem skupione są na startach w GSMP. Może w niedalekiej przyszłości, jeśli specyfikacja tras i samochodu na to pozwoli, wystartuje w Memoriale Kuliga i Bublewicza rozgrywanym w Wieliczce.

W zeszłym roku udało ci się wywalczyć drugiego wicemistrza klasy KLASA E-0/PL-1150. Możesz pokrótce opisać drogę do tytułu? Chyba nie było łatwo.

Tak, udało mi się wywalczyć tytuł Drugiego Wicemistrza Polski w mojej klasie. Nie było to proste zadanie, biorąc pod uwagę startujące samochody takie jak Fiaty 126 czy CC Sporting oraz ich kierowców reprezentujących naprawdę wysoki poziom. Nie obyło się też bez przygód, które komplikowały bieżące sytuacje w tabeli punktowej, takie jak „wybuch” koła zamachowego podczas wyścigu w Limanowej czy rozszczelnienie nowej chłodnicy oleju podczas wyścigu na Magurze.

Możesz opisać modyfikacje twojego fiata 126p do GSMP.

Przepisy techniczne grupy E0 pozwalają na szeroki zakres modyfikacji samochodu. W moim przypadku pozostało jedynie około 20% części z seryjnego Malucha. Karoseria został ogołocona ze zbędnych kilogramów, obspawana oraz poszerzona. Konstrukcja przedniego zawieszenia została zmieniona. Resor został zastąpiony aluminiową belką z wahaczami na uniballach i zastosowano regulowane amortyzatory ze sprężynami. Również tylne zawieszenie zostało zmodyfikowane przez zastosowanie progresywnych sprężyn i sportowych amortyzatorów. Hamulce zostały zmienione na tarczowe. Oryginalny układ kierowniczy zastąpiono przekładnią listwową. Przełożenia skrzyni biegów zostały zmienione. Silnik otrzymał większą pojemność oraz szereg modyfikacji o których opowiem później…

 

 

Silnik

Silnik składasz tylko na oryginalnych włoskich częściach?

Nauczony smutnym doświadczeniem stosuję tylko i wyłącznie włoskie części przeznaczone do motosportu. Obecnie buduje nowy silnik w którym zostaną zastosowane:

–  kute tłoki i korbowody,
–  wyścigowy wałek rozrządu,
– dwukanałowa głowica od Lavazza Techno
–  duże zawory, prowadnice oraz gniazda zaworowe z brązu,
–  sportowe sprężyny zaworowe,
– stalowe koło zamachowe,
– sportowy wydech,
– gaźnik WEBER 45 DCOE,
– oraz parę innych elementów i przeróbek które niech zostaną tajemnicą…

“Nauczony smutnym doświadczeniem” masz namyśli choćby to co stało się z kołem zamachowym podczas wyścigu w Limanowej?
Tak. Jedyną częścią z oryginalnego silnika było stoczone koło zamachowe. Podczas zjazdu z góry w Limanowej zatrzymałem się żeby pogadać z kibicami i przy ruszaniu gdy silnik osiągnął jakieś 5 tyś obrotów koło się rozleciało demolując auto. Dziura w asfalcie miała prawie 1,5 cm głębokości. Od tego czasu zakładam tylko stalowe koła zamachowe. Te silnik kręcą się do 9500 obrotów.

Te niepardonowe rozwiązania  tylko od Włochów?

Tak. Włosi posiadają ogromną wiedzę i doświadczenie w przygotowywaniu Fiata 126 do sportu, więc w większości przypadków nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

Jaka moc miał twój motor w sezonie 2018?

Moc silnika na którym startowałem w poprzednich sezonach nie została zmierzona. Według naszego dostawcy części, silnik o tej specyfikacji powinien generować moc niecałych 70 koni mechanicznych.

Jak wygląda obecnie temat dostępności części do 126p? I nie chodzi mi tylko o włoskie części ale zwykłe uszczelki, elementy zawieszenia, części blacharskie?

Z roku na rok jest coraz trudniej o części do Fiata 126. Obecnie produkowane podzespoły  są fatalnej jakości, a części ze starych zapasów jest coraz mniej.

Skąd czerpiesz wiedzę na temat usprawnień które wprowadzasz.  Myślałem że temat 126p został już wyczerpany ale okazuje się jednak że nie. Cały czas coś da się usprawnić.

Technika idzie do przodu, co sprawia że pojawiają się nowe możliwości. Włosi od lat 50tych produkują części do fiatów 500 jak i 126. Cały czas ulepszają konstrukcję i elementy tych samochodów oraz próbują adaptować rozwiązania obecne w dzisiejszym motosporcie. Najlepszym przykładem jest sekwencyjna sześciobiegowa skrzynia biegów czy zastosowanie wtrysku paliwa. W dzisiejszych czasach jedynie wyobraźnia i zasobność portfela ogranicza możliwość modyfikacji tych samochodów.

Modujesz sam czy masz dobrych mechaników?

Moim głównym mechanikiem, inżynierem technicznym i serwisantem jest mój tata. To on zbudował to auto od podstaw i odpowiada za stan techniczny pojazdu 🙂

Zawieszenie

Jakie amortyzatory stosujesz?

Jak wspomniałem wcześnie,j przednie regulowane amortyzatory to produkt włoskiej firmy Tecno Suspensioni, natomiast tylne to Bilstein.

 

Używasz hamulców bębnowych czy tarczowych?

Używam hamulców tarczowych, gdyż bębny mogłyby nie poradzić sobie w tych warunkach.

Customowe felgi które w zeszłym roku zbudowałeś. Skąd taki pomysł? Jaki to rozmiar? Na jakiej oponie jeździsz?

Są to skręcane 12 calowe aluminiowe felgi również zakupione we Włoszech. Szerokość  felg na przedniej osi to 5” natomiast na tylnej 6”. Zakup podyktowany był poprawieniem trakcji i przyspieszenia. Na felgach tych „ubrane” mam Yokohamy A048 w miękkiej mieszance.

Wyposażenie

Rozumiem że klatka, kubły, mocowania, gaśnica itd. wszystko wg regulaminów GSMP. Co oprócz tego?

Oprócz wyposażenia wymaganego regulaminem nie wożę wiele dodatkowych rzeczy, ponieważ jak to mówią „waga wrogiem przyspieszenia”.  Zamontowany ma hydrauliczny hamulec ręczny, obrotomierz który zastąpił oryginalny prędkościomierz oraz parę zegarów takich jak AFR, ciśnienie i temperatura oleju itd.

Startujesz w GSMP, nie ciągnęło cię nigdy do wypróbowania malca w wyścigach albo rajdach jak np. Paweł Kopacz czy Konrad Tadla którzy brali udział w cyklu Maluch Trophy.

Początkowo Maluch budowany był z myślą o drugiej dywizji Maluch-Trophy. Obecnie swoją uwagę skupiam przede wszystkim na GSMP. Podyktowane jest to tym, iż jestem z południa Polski i większość wyścigów mam jak to mówią na miejscu. Poza tym chciałbym w przyszłości spróbować swoich sił w rajdach.

Mody które stosujesz nie należą do tanich. Za nie mógłbyś mieć auto wyższej klasy w tych samych pieniądzach. Co jest takiego, że akurat już kolejny sezon będziesz startować w GSMP fiatem 126p?

Maluch jest to auto z duszą. Prawie wszystkie elementy oparte są na czystej mechanice. Jest to również auto kultowe i swego rodzaju dobro narodowe w naszym kraju. Poza tym jest to tradycja rodzinna. Mój tata również zaczynał swoją przygodę w motosporcie od tego auta. Mimo iż nie jest to bardzo mocne auto, do tego niezwykle trudne w prowadzeniu, jak na razie nie zamieniłbym go na nic innego.

Kwestia finansowa. Jeździsz za swoje czy masz dobrego sponsora?

W dużym stopniu sam finansuje swoją pasję jaką jest motosport. Mam też stałych partnerów firmę CATKOP oraz VIZ-ART które są ze mną od początku moich startów, za co jestem im bardzo wdzięczny.

Driverzy w maluchach to już można powiedzieć wymierający gatunek, jeździ ich już w imprezach licencjonowanych zaledwie kilku. Jak się do tego odniesiesz?

Mam nadzieje że z roku na rok będzie nas coraz więcej. Obecnie nastąpił renesans malucha, jako auta klasycznego i chciałbym aby ten sam trend pojawił się w motosporcie. Wiem iż wielu zawodników posiada przygotowane do sportu Fiaty 126 i trzyma je pod kocem w garażu. Z tego miejsca chciałbym zachęcić wszystkich posiadaczy sportowych Maluchów do powrotu na tory, oesy i trasy wyścigów górskich. Jest to w naszym kraju auto kultowe i nawet najwięksi mistrzowie zaczynali swą karierę od tego małego sympatycznego samochodu.

Zawodnicy startujący fiatem 126p darzeni są przez kibiców wyjątkowym uznaniem.  Czujesz doping kibiców na zawodach kiedy wspinasz się na szczyt trasy wyścigu?

Oczywiści. Jest to bardzo miłe. Mimo stosunkowo małej mocy oraz niewielkich prędkości w porównaniu z samochodami z czołówki klasyfikacji generalnej, kibice doceniają starania nasze oraz naszych samochodów. Wielu ludzi podchodzi z sentymentem do tego auta, gdyż posiadali takowe w przeszłości lub właścicielem takiego auta był tata, dziadek czy wujek. Szczególne zainteresowanie kibiców widać w parku serwisowym. Podczas przerw w podjazdach odwiedza nas wielu kibiców którzy gratulują nam wyboru samochodu i zachęcają do dalszych startów. Jest to bardzo miłe, wszystkim kibicom bardzo dziękuje za zainteresowanie i zapraszam pod namiot.

Jak teraz wygląda klasyfikacja w GSMP w klasie której startujesz KLASA E-0/PL-1150  klasyfikowani są również zawodnicy we Fiatach Cinquecento. Ciężko w takim razie wyrwać pudło w tej klasie?

Fiaty Cinquecento niewątpliwie są trudnym przeciwnikiem, lecz nie ma rzeczy niemożliwych. Samochody te posiadają większa pojemność skokową silnika, moc i dwa cylindry więcej. Również skrzynie biegów posiadają większą ilość przełożeń co ułatwia osiągnięcie wyższych prędkości. Ponadto kierowcy prowadzący wspomniane Fiaty CC, nie ułatwiają nam sprawy gdyż reprezentują naprawdę wysoki poziom. Mam nadzieję że modyfikacje przygotowane przez nas na ten sezon pozwolą na w miarę równą rywalizację z mocniejszymi kolegami. Czas pokaże…

 

Tomasz Morawiec:

Dziękuje bardzo za zainteresowanie moją osobą i naszym teamem. Z wyścigowymi pozdrowieniami Tomek Morawiec.

Ze swoje strony dziękujemy za poświęcony czas dzięki czemu mogliśmy opublikować ten artykuł i oczywiście samych sukcesów w sezonie 2019.

 1,185 wszystkich wyświetleń,  1 wyświetleń dzisiaj

 
luty 19th, 2019|Kategoria: Artykuły|Tagi: , , |
Udostępnij

O Autorze:

Administrator strony, newsy, wydarzenia, design, galerie zdjęć. Zapraszam do kontaktu: np126p@gmail.com

Zostaw komentarz