Kacper Wróblewski – Jeszcze nie zardzewiałem

Strona główna/Rajdy/Kacper Wróblewski – Jeszcze nie zardzewiałem

Kacper Wróblewski – Jeszcze nie zardzewiałem

W dniach 6-7 listopada odbył 41. Rajd Cieszyńska Barbórka – przedostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Wśród Gości wystartowała załoga Kacper Wróblewski i Tomasz Borko, która po ponad rocznej przerwie wsiadła w Renault Clio R3 z zaprzyjaźnionej stajni 2BRally. Tak jak zapowiadali przed startem, „szybko i efektownie” sięgnęli po miejsce na podium.

Kacper Wróblewski: „Przystąpiliśmy do rajdu z wielką niewiadomą w postaci nas i auta. Nie wiedzieliśmy czy po tak długiej przerwie szybko odnajdziemy się w Renault Clio R3 i czy w ogóle damy radę nawiązać walkę z konkurencją. Pierwsze dwa odcinki przejechaliśmy dość spokojnie – w końcu były to też pierwsze oesowe kilometry tym samochodem. Musieliśmy wyczuć auto, punkty hamowania, jak klei opona. Nie było to łatwe bo jak wiemy w rajdach okręgowych oesy nie są zbyt długie. Stąd też dopiero na trzecim odcinku poczuliśmy się zdecydowanie pewniej. Miało to odzwierciedlenie w czasach, choć dalej nie była to perfekcyjna jazda. Po pierwszej pętli byliśmy na pewno bardzo zadowoleni z progresu, choć nawet nie patrzyliśmy na czasy, żeby nie wzbudzać większego ciśnienia. Z kolei druga pętla to ruletka z pogodą. Wiedzieliśmy, że może zacząć padać, ale podjęliśmy ryzyko, dobierając opony bardziej na suchą nawierzchnię. Niestety jadąc na OS 4, zaczął padać deszcz i tutaj znowu musieliśmy się szybko odnaleźć (nigdy wcześniej nie jeździliśmy na takich oponach w takich warunkach, a tym bardziej tym autem). Pierwszy odcinek w drugiej pętli na pewno pojechaliśmy dość ostrożnie. Było ślisko i obawialiśmy się wypadnięcia z trasy, co mogło skutkować utratą cennych sekund. Niestety nie uniknęliśmy drobnego błędu i jadąc bardziej agresywnie na 5-tym oesie na chwilę znaleźliśmy się poza drogą – powiozło nas na łacie smoły. Wypadliśmy w pole tracąc niewiele czasu, jednak ziemia, którą zebraliśmy na koła wprowadziła nasze auto w drgania. Dojechaliśmy do mety i ku naszemu zaskoczeniu mieliśmy jeden z najlepszych czasów. Ostatni odcinek to już maksymalne wykorzystanie doświadczenia z poprzednich, które stanowiły dla nas swojego rodzaju odcinki testowe. Przejechaliśmy go prawie idealnie. Wszystko zagrało tak jak trzeba, czego wynikiem był bardzo dobry czas. Wygraliśmy znacznie z konkurencją z aut przednionapędowych i przegraliśmy jedynie z Łukaszem Habajem, który jechał autem klasy R5. Wtedy też na mecie powiedziałem do Tomka, że teraz powinien dopiero zacząć się rajd. Finalnie uzyskaliśmy 3 miejsce w klasie Gość, przegrywając jedynie z Łukaszem Habajem i bardzo szybkim lokalnym kierowcą – Damianem Tomalą. Nasza radość na mecie była wielka, szczególnie, że po raz kolejny pokazaliśmy na co nas stać. Wsiadając w auto „z biegu”, którym nigdy wcześniej nie jeździliśmy, byliśmy w stanie notować bardzo dobre czasy i ukończyć rajd na dobrej pozycji. Oto nam chodziło. To jest to, co chcieliśmy pokazać i udowodnić sobie, kibicom, osobom, które w nas wierzyły oraz tym, którzy w nas zwątpili. Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować naszym wszystkim partnerom oraz tym, którzy pomogli nam w starcie: DZIĘKUJĘ!!!

Nasz start był możliwy dzięki: Infimed, Cold Grup, Urban, 2BRally, Fajno Chatko, MM Studio Reklamy, WW EcuRacing, portal dla podróżnych “Co na weekend” oraz Rajdy24.pl. Duże podziękowania również dla osób, które chciały pozostać anonimowe.”

Tomasz Borko: „Z Cieszyńską Barbórką mam zawsze miłe wspomnienia, szczególnie, że za każdym razem mój start w tym rajdzie kończy się wysokim miejscem na podium. Tak też było i teraz chociaż początkowo nie było to takie pewne. Pierwsze kilometry zrobiliśmy dopiero z rampy startowej do naszego serwisu. Nie wiedziałem jak szybko Kacper odnajdzie się w tym samochodzie ale jak widać jest on w stanie bardzo krótkim czasie zaadoptować się do nowych warunków. Pokazaliśmy, że mimo tak długiej przerwy jesteśmy dalej bardzo konkurencyjni i potrafimy walczyć o jak najwyższe lokaty. Dziękuję przede wszystkim naszym partnerom za wsparcie i za to, że uwierzyli w nas. Z kolei kibicom za doping, który mocno zagrzewał nas do walki. Mam nadzieję, że wszystkim się podobało i że częściej będziecie nas widzieć na rajdowych odcinkach.”

 W 41. Rajdzie Cieszyńska Barbórka załogi pokonały 3 odcinki specjalne, w dwóch pętlach. Łącznie w rajdzie wystartowały 84 załogi, z czego jedynie 50 pojawiło się na mecie na Rynku w Cieszynie. W klasie Gość załoga Kacper Wróblewski i Tomasz Borko zajęła 3 miejsce na 19 startujących.

 Dodatkowe informacje oraz wyniki 41. Rajdu Cieszyńska Barbórka znajdziecie na stronie organizatora:

www.barborkacieszynska.pl

Ze sportowym pozdrowieniem,

Kacper Wróblewski

https://www.facebook.com/wrobelrally

 256 wszystkich wyświetleń,  2 wyświetleń dzisiaj

 
listopad 10th, 2015|Kategoria: Rajdy|Tagi: , , , |
Udostępnij

O Autorze:

Administrator strony, newsy, wydarzenia, design, galerie zdjęć. Zapraszam do kontaktu: np126p@gmail.com

Zostaw komentarz