Udany debiut ATM Rally Team w klasie “Debiutant” RSMP podczas Rajdu Świdnickiego!
Artur Bal i Piotr Jamroziak podczas tegorocznego rajdu Świdnickiego zadebiutowali w RSMP startując w nowej klasie “Debiutant”. Krwisty Citroen C2 z kilkoma problemami pokonał cały dystans rajdu i to wystarczyło aby zająć 1 miejsce w klasie! Nagroda na koniec sezonu dla załogi za wytrwałość i jazdę w stylu “Never give up!”.
Już od samego zapoznania było pewne że to najtrudniejszy rajd w jakim przyszło im wystartować
Już w pierwszym dniu, na zapoznaniach wiedzieliśmy że to najtrudniejszy rajd w jakim dotąd wystartowaliśmy, nawet Rzeszów i też wspaniałe odcinki przy tych zbladły, jak i my gdy zapoznawaliśmy się z najdłuższym, ponad 23 kilometrowym odcinkiem kończącym się około 6 kilometrowym spadaniem do Kamionek. Pozostałe odcinki nic nie były łatwiejsze, kultowe patelnie walimskie, no po prostu coś niesamowitego!!! Dziesięć godzin zapoznań i- zabrakło czasu na trzeci przejazd ale notatki są.-Artur
Pierwszego dnia zmagania pokrzyżowała pogoda i po wypadku Wojtka Chuchały rywalizacja odbywała się tylko na miejskim odcinku w Świdnicy. Drugi przejazd to dobre tempo Artura i Piotra zakończone jednak małą przygodą.
drugi przejazd odcinka miejskiego, startujemy, w opisie po dziennym przejeździe wprowadzamy kilka korekt i ciśniemy po krawężniku, dobijamy płytą dość mocno i za chwilę silnik gaśnie, brak wspomagania, restartuję silnik, jedziemy, znów gaśnie i tak już do końca odcinka.Diagnoza- urwane śruby w łapie mocującej silnik do podłużnicy, zerwany przewód wspomagania i uszkodzony czujnik położenia przepustnicy.
Serwis spisał się na medal i drugiego dnia załoga mogła ruszyć na kolejne odcinki!
Drugi dzień długi dzień…
Drugi dzień również pełen był przygód, zmiana kół w ulewie, os na awaryjnych z powodu niestykającej wtyczki przepustnicy (!!!) naprawa ponownie w deszczu, aż w końcu wizyta w krzakach i powrót na trasę dzięki kibicom…
Ostatnia pętla okazała się bezproblemowa i Artur z Piotrem mogli się cieszyć jazdą po Dolnośląskich odcinkach, zaliczając w tempie rajdowym najpopularniejsze miejsce w Polsce… Patelnie Walimskie.
To był niezapomniany weekend rajdowy, dla mnie spełnienie marzeń!Dziękuję jak zwykle wszystkim którzy przyczynili się do możliwości naszego startu- sponsorom
EcumasterSerwis-Skrzyni.pl Tomasz Żbikowskinaszemu zespołowi w składzie Marcin, Michał, Kamil, Wojtek i wszystkim innym kochającym RAJDY SAMOCHODOWE!!!Piotr Jamroziak dzięki za mega robotę na prawym i towarzystwo!!!Do zobaczenia na trasach rajdowych mam nadzieję jeszcze w tym dziwnym 2020 roku!
156 wszystkich wyświetleń, 1 wyświetleń dzisiaj
Zostaw komentarz