5 minut o…Paweł “Matufa” Matusik

Strona główna/Artykuły/5 minut o…Paweł “Matufa” Matusik

5 minut o…Paweł “Matufa” Matusik

Wschodząca gwiazda klasy cento Paweł Matusik. Jego żółte Pikachu to jedno z bardziej rozpoznawalnych aut w klasie Cento. Startuje z powodzeniem w różnego rodzaju imprezach zdobywając wysokie lokaty co może potwierdzić chociaż zdobyciem wicemistrza klasy w Rajdowym Pucharze Śląska.

Kilka sezonów spędził po drugiej stronie filmując a także montując świetne relacje i klipy z rajdów. Od kilku sezonów przeniósł się na druga stronę i za kierownicą Fiata Cinquecento zdobywa rajdowe szlify. Zapraszam do przeczytania poniższego wywiadu. Macie okazje bliżej poznać “Matufę”.

1. Twoja przygoda z rajdami zaczęła się od kamery i kostki Walimskiej. Opowiedz jak to się stało że wylądowałeś z kamerą przy odcinku?

Jako mieszkaniec Walimia byłem skazany na rajdy 🙂 Do tego mieszkałem naprzeciwko Zajazdu Hubert czyli miejsca, które wiele załóg obierało na swój nocleg. Kiedyś rajd zaczynał się dużo wcześniej niż teraz. Pamiętam jak całe dnie się spędzało na murku i zatrzymywało załogi w sprawie upragnionego autografu lub jakiś gadżetów 🙂 Swego czasu miałem całkiem pokaźną kolekcje rajdowych widokówek. Załogi też nie pomagały w postępie tej choroby 🙂 Nie jednokrotnie trafiały się przejażdżki treningówkami z czołowymi zawodnikami tamtych czasów. Dla nas dzieciaków było to spełnienie marzeń mimo, że z reguły były to “seryjne” Lancery to na nas robiły ogromne wrażenie. Tak naprawdę pierwszy filmik jaki zrobiłem to było to dopiero podczas Rajdu Elmot 2007. Rajd Elmot to było święto i odkąd tylko pamiętam uczestniczyłem w tym jako kibic. Podczas 35 edycji tego rajdu zabrałem na odcinki pożyczony od siostry aparat i tak to się zaczęło z tym filmowaniem. Więc nie jest to jakaś odległa historia 🙂 Potem były czasy OesRecords i kilka sezonów filmowania.

2. Przez te lata które spędziłeś przy odcinkach jak zmieniły się rajdy? od amatorek po RSMP?

Jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 🙂 Jeśli chodzi o RSMP to może przemilczę bo każdy zainteresowany wie jak to wygląda a ja w tym cyklu uczestniczę już tylko z doskoku jako kibic. RSMŚL trzymają świetny poziom rywalizacji 🙂 Natomiast “amatorki” przez ostatnie 10lat bardzo mocno rozkwitły i każdy znajdzie coś dla siebie czy to w imprezach z wizą PZM czy w tych bez. Uważam, że trzeba startować wszędzie 🙂 Pomimo, że bliższe memu sercu są imprezy bez wizy to nie neguje tych z wizą bo często AK chcą dla nas dobrze tylko blokują ich przepisy z góry i też przez to wiele imprez zatrzymało się w rozwoju a w dzisiejszych czasach stojąc w miejscu automatycznie się cofamy. Uważam, że każdy debiutant powinien w pierwszej kolejności udać się na jakiś KJS z wizą i tam sprawdzić się czy ma chłodną głowę 🙂 Podsumowując rajdy amatorskie zmieniły się na lepsze i każdy znajdzie coś dla siebie.

3. Prawo jazdy zdałeś po to żeby startować w rajdach. Opowiedz nam te historie w która niektórzy nie wierzą.

Zgadza się 🙂 Kiedyś w wieku 18lat postanowiłem jak każdy zrobić prawko, ale niestety nie okazałem się zbyt dobrym driverem i oblałem egzamin. Potem była druga próba, która też zakończyła się fiaskiem. Potem przeprowadziłem się i nie było ani czasu ani mobilizacji.
Po 5 latach przerwy zrobiłem kolejne podejście i tym razem się udało zdać no bo nie powiem, że nauczyć jeździć bowiem szkoła jazdy przygotowuje nas tylko do zdania egzaminu.
I na drugi dzień już szukałem auta, którym mógłbym jeździć na co dzień i startować w KJS.
Pierwsze starty to była mega porażka! Śmiało mogę powiedzieć, że gorszego debiutu chyba nie widziałem 🙂

2

4. Od samego początku jesteś posiadaczem żółtego Cinquecento które teraz jest mocno doinwestowane i bardzo konkurencyjne. Dlaczego wybrałeś właśnie to auto?

Wybór padł na Cento ze względu na bardzo skromny budżet. To moje pierwsze auto a jak wiadomo pierwsze auto jest najważniejsze bo ma się sentyment 🙂 Ogólnie nie był to trafiony zakup… Wiadomo co tanie to drogie! Kupiłem to auto za 2tyś… I szybko okazało się, że najlepiej to byłoby oddać je na złom. Jednak uparłem się, że podratuje go troszku i to będzie dobra podstawa do nauki jazdy. Z biegiem czasu przy pomocy innych auto zaczęło wracać do formy. W chwili obecnej mogę powiedzieć, że przez lata auto dostało drugie życie i tak jak zauważyłeś zrobiło się konkurencyjne w klasie Cento. Na chwile obecna brakuje kilku „ulepszaczy”, ale bez tego też da się jeździć 🙂 Uważam, że jeszcze nigdy nie wykorzystałem potencjału Pikachu w 100%.

5. W ostatnim sezonie mocno zmieniłeś swój styl jazdy. Jednak nadal masz nieco szaleństwa w sobie i zazwyczaj jedziesz o pełna pule punktową. Ktoś dawał Ci rady jak szukać sekund?

Cały czas się uczę i uważam, że jestem jeszcze daleko w lesie, ale faktycznie postanowiłem skupić się bardziej na płynnej jeździe i ogarnąć podstawy. Tak naprawdę dzięki RPŚ dopiero w tym sezonie zobaczyłem co to tak naprawdę rajdy 🙂 To jeszcze nie ten poziom aby odpuszczać i kontrolować konkurencję. Ja startując w danej imprezie chce się jak najwięcej nauczyć dlatego staram się jechać jak najszybciej potrafię, ale zachowując też spory margines aby nie zniszczyć auta bo u mnie dzwon to koniec tej pięknej przygody 🙂 Jak to powiedział Robert Kubica jadąc wolno niczego się nie nauczysz więc ratowania i babole są jak najbardziej potrzebne 🙂 Na początku zagadywałem bardziej doświadczonych zawodników i czerpałem od nich wiedzę, jednak ja z tych co więcej wyciągają z praktyki niż suchej teorii. Po każdej imprezie wrzucam filmiki bo czasem ktoś coś celnie skomentuje, a tak to głównie analiza i chęć doskonalenia techniki jazdy 🙂

6. Rajdowy idol? Ktoś czyja jazda Cię fascynuje?

Colin McRae! Ogółem cała ta ekipa szaleńców z tamtego okresu 🙂
Alexey Lukyanuk z czasów Opla Astry.
Robert Kubica i jego ogromny talent!
Sebastien Ogier szczególnie z czasów Skody.
Polskie trio Kulig, Hołowczyc, Kuzaj i ich piękne WRC.
Jean Ragnotti klasyka gatunku 🙂
Jeśli chodzi o Cento to między innymi Łukasz Habaj i Kamil Suma pięknie szli piecem 🙂

3

7. Masz wymarzonego pilota którego zaprosiłbyś do siebie?

Chyba nie chociaż wiem, że byłaby to bardzo wartościowa lekcja, ale to musiałbym mieć licencje i wystartować w RO 🙂 Bo nie wiem czy byłby zadowolony z utraconej licencji 🙂 Na pewno chciałbym odbyć testy z jakimś doświadczonym zawodnikiem.

8. CC i pełny sezon? czy r2 i 1 start w roku?

Zdecydowanie CC i pełny sezon 🙂 Jestem na poziomie nauki gdzie każdy kilometr oesowy jest dla mnie cenny i chce jeździć jak najwięcej aby zbierać doświadczenie dlatego bolą mnie odwoływane odcinki lub całe imprezy. Gdy jestem na rajdzie to jestem szczęśliwy i wiem, że otaczają mnie ludzie z taką samą pasją i to jest cenniejsze niż jazda raz na jakiś czas topowym autem po wynik. Każdy z nas zna to uczucie oczekiwania na kolejny start 🙂

9. Rajd marzenie?

Elmot tzn Świdnicki, Wisła, Cieszynka, Barum, Janner, Barbórka Warszawska tylko z wszystkim jest problem bo do tego potrzebny i wielki budżet i licencja 🙂 a nie zapowiada się abym miał jedno i drugie w najbliższych latach 🙂 Tak naprawdę każdy start to dla mnie spełnienie marzeń 🙂 Mimo wszystko staram się być realistą.

10. Skąd Twoje przezwisko Matufa?

Od zawsze mam takie i nie wiadomo kto jest autorem i jaka jest geneza powstania 🙂

11. Jaki jest Pawel MATUFA Matusik?

Pomidor! 🙂
Nie umiem na to odpowiedzieć obiektywnie, ale mogę powiedzieć, że na pewno chciałbym być lepszym człowiekiem.

Bardzo dziękuje za sezon 2017 wszystkim którzy nas wspierali i kibicowali 🙂

Gumbas&Ratatuj Project
Studio Filmowe OesRecords
ULTER SPORT Rally Team
Amo Serwis Sport
D-Max
Ireco Motorsport
Pro Graphic
Kupchuck Records

4

 

 417 wszystkich wyświetleń,  2 wyświetleń dzisiaj

 
grudzień 5th, 2017|Kategoria: Artykuły|Tagi: , , , |
Udostępnij

O Autorze:

Administrator strony, newsy, wydarzenia, design, galerie zdjęć. Zapraszam do kontaktu: np126p@gmail.com

Zostaw komentarz