5 minut o… Mariusz Cieślar

Strona główna/Artykuły/5 minut o… Mariusz Cieślar

5 minut o… Mariusz Cieślar

Czwarty kierowca Rajdowego Pucharu Śląska w klasie K2 sezonu 2018. Pechowo do podium zabrakło tylko jednego punktu. O tym jaki był miniony sezon, skąd wzięła się pasja do motorsportu, o swojej Hani, i wielu innych opowiada Mariusz Cieslar.

1. Miejscowość w której mieszkasz kiedyś była mocno związana z rajdami. Czy to właśnie w rodzinnych stronach miałeś swój pierwszy kontakt z tym sportem?

Dokładnie tak. Mój pierwszy aktywny kontakt z motorsportem był w 1996 roku gdy miałem wtedy 7 lat. Pamiętam do dziś jak zabrał mnie wujek na odcinek nocny rajdu Wisły bez wiedzy mamy i jak wtedy oboje mieliśmy przechlapane w domu ale zakochałem się właśnie wtedy w ryku rajdówek, niesamowicie świecących elektrowniach i rozgrzanych tarczach do czerwoności. Później pamiętam doskonale wyczyny Ś.P Janusza Kuliga w Renault Megane Maxi, który był moim idolem i bardzo ubolewam nad jego stratą a obecnie moim faworytem i ulubieńcem jest Kajetan Kajetanowicz.

2. Byłeś pilotem Dawida Holeksy jak to wspominasz?

Czas z Dawidem wspominam bardzo dobrze. Znaliśmy się głównie z jazdy na rowerach w DH. Do dziś sami tak do końca nie wiemy jak to się stało, że razem zaczęliśmy jeździć w rajdach ( był to spontan, który zaproponował mi Dawid i który przerodził się w prawdziwą rywalizację na oesach ), ale dzięki właśnie niemu nabrałem sporo doświadczenia i niezastąpionej wiedzy rajdowej, która pomaga mi do dziś w roli kierowcy. Co prawda razem już nie jeździmy ale nadal bardzo dobrze się kumplujemy i rywalizujemy miedzy sobą na odcinkach specjalnych chodź jeździmy w dwóch różnych klasach. Dzięki roli pilota nauczyłem się opisywania tras rajdowych oraz poznałem tempo, jakie trzeba mieć na odcinkach by odnosić sukcesy.
Były to bardzo dobre trzy lata współpracy z Hołim.

3. Skąd pomysł na starty jako kierowca?

Rola pilota zaczęła trochę mi się nudzić a Mazda Dawida, którą dysponowaliśmy zaczęła być bardzo mało konkurencyjna a my już czuliśmy, że wyciskamy z niej prawie wszystko i najlepiej byłoby zmienić auto ale nie było nas wtedy na to stać. Wtedy podjąłem decyzje, że kupię seryjną hondę civic i będę ją powoli uzbrajał a moje miejsce zajmie dobry kumpel Grzegorz Szkucik, który pilotuje Dawida do dziś.

4. Twoi piloci to “koledzy z łapanki” czy zawsze robiłeś jakiś mini kasting na prawy fotel?

Moi piloci nigdy nie byli z łapanki. Przygodę w roli kierowcy zacząłem z Andrzejem Krzywoniem, który zaraził mnie właściwościami hondy i który miał spore doświadczenie w rajdach zarówno jako kierowca jak i pilot. Jeździliśmy razem ponad trzy lata i podobnie jak u Dawida nie spodziewaliśmy się, że naszą prawie seryjną hondą jesteśmy w stanie nawiązać walkę z dużo bardziej doświadczonymi kierowcami. Nasza przygoda została przerwana z powodów osobistych Andrzeja a jego miejsce zastąpił równie doświadczony Leszek Polok, z którym jeżdżę do dziś. Najbardziej zwariowany był rok 2017 w którym co rundę miałem innego pilota ale to przyniosło też nowe wskazówki, których wcześniej nie widziałem.

5. Dlaczego Honda?

Wybór padł na Hondę z kilku bardzo prostych powodów ( najpierw zaraził mnie nią Andrzej w wersji 1.6 Vtec, którą gdy się przejechałem powiedziałem, że nigdy nie kupię tak mocnej wersji – śmiech, ale naprawdę nogi mi się trzepały po próbnej jeździe ) a tak naprawdę to masa dostępnych części do jej przeróbki oraz niesamowite właściwości jezdne i pięknie wykręcający się silnik sprawiły, że musiałem mieć to auto i wybór padł na popularne jajko.

fot. Wojciech Anusiewicz

6. Jest plan na zmianę auta w przyszłości?

Planu i sensu zmiany auta nie widzę, ponieważ sporo jeszcze mi brakuje części do wyposażenia hondy aby była na wysokim topie 🙂

7. Czy został jeszcze ślad na Twojej psychice po wypadku w Mszanie?

Ślad pozostał jedynie taki, że ubolewam na tym, że tak skasowałem swoją Perełkę rajdową 🙁 z psychika wszystko jest dobrze i mam nadzieję, że czasy na odcinkach będą o tym świadczyć.

8. Rajd marzenie?

Obecnie moim rajdem, który bardzo chciałbym pojechać a cały czas coś staje mi na przeszkodzie to Rajd Wisły i Cieszyńskiej Barbórki bo byłoby to spełnienie marzeń z dzieciństwa.

9. Co myślisz o pucharach takich jak Rajdowy Puchar Śląska? Czy może lepiej było zostać na “placach” co generowało mniejsze koszty?

Rajdowy Puchar Śląska jest kwintesencją prawdziwych rajdów. Fakt, że koszty może nie są małe ale jeśli je porównamy do kilometrów oesowych jakie robiliśmy na placach to nie ma czego w ogóle porównywać. Wspaniała oprawa medialna, dbanie o zawodnika, wyniki online, relacje live to jest naprawdę to wszystko aby rajdy w Polsce dobrze wyglądały. Puchar naprawdę wspaniały i odcinki niesamowicie wymagające czego naprawdę nie było. Jedyny minus jaki dostrzegam to taki, że jeżeli chce ktoś walczyć o czołowe pozycje w klasie to trzeba mieć naprawdę dobrze przygotowane auto a serią trzeba naprawdę mocno naginać i ryzykować by coś osiągnąć a czasem jest to po prostu nie do przeskoczenia ale jak ktoś chce się tylko dobrze bawić na odcinkach i nie zwraca uwagi na wyniki to fenomenalny cykl i oby jak najdłużej pozostał !!!

fot. Jakub Tuszyński

10. Dużo trenujesz poza rajdami?

Kiedyś dużo więcej trenowałem poza rajdami, szczególnie zimą natomiast teraz gdy mam dwójkę małych dzieci to czasem po prostu ze zmęczenia już odpuszczam i dużo mniej trenuje niestety.

11. Jaki jest Mariusz Cieślar? 🙂

Jestem bardzo skrupulatny, dokładny i bardzo lubię robić wszystko według swojego założonego planu, którego się trzymam choćby nie wiem co się działo. Uwielbiam mieć cele w życiu i dążyć do nich. Staram się być dobrym ojcem i mężem oraz bardzo szanuję ludzi konkretnych i punktualnych. Uważam, że idealnym moim odzwierciedleniem jest Daniel Bruhl, który grał Nikiego Laude w moim ulubionym filmie pt. “Wyścig “. Zdecydowanie to moje odzwierciedlenie, które pokazuje, że w życiu codziennym jestem spokojnym i skromnym człowiekiem a na odcinkach lubię dać z siebie wszystko i spinać się o wynik. Tak to zdecydowanie ja i za tą skromność uwielbiałem także właśnie Janusza Kuliga. Polecam obejrzeć sobie film pt. “Wyścig”

 

fot. Jarosław Rakowski, Wojciech Anusiewicz, Jakub Tuszyński

 470 wszystkich wyświetleń,  2 wyświetleń dzisiaj

 
marzec 10th, 2019|Kategoria: Artykuły|Tagi: , , |
Udostępnij

O Autorze:

Administrator strony, newsy, wydarzenia, design, galerie zdjęć. Zapraszam do kontaktu: np126p@gmail.com

Zostaw komentarz